URSUSA, a dokładnie to jego mienie oddano nowo zarejestrowanej spółce o kapitale 50 000 zł (słownie: pięćdziesięciu tysięcy złotych). Szczęśliwi nabywcy pochodzą z Ukrainy bądź z Izraela.

Rabunek trwa! Dlaczego nie ogłoszono, że wystarczy 50 000 złotych albo być posiadczem pięciu telefonów komórkowych bądź jakiegoś używanego samochodu by stać się właścicielem  URSUSa z całym jego majątkiem???
Ukraińska spółka dysponująca kapitałem na jeden stary samochód osobowy bądź majątek trwały w postaci pięciu telefonów komórkowych "kupiła" dobra zakładu URSUS o wartości nie mniejszej jak 100 milionów złotych płacąc ukraińskożymiańskimi wszami wartymi 72 miliony złoty. 
A odbędzie się to tak, ten "nabywca" będzie sprzedawał nieruchomości Ursusa i z tych pieniędzy, jeżeli w ogóle będzie spłacał cenę, płacił za nabyty Polaków majątek albo wyprzeda co się da, kasę wyprowadzi i....ogłosi upadłość nie oddając Polakom ani grosza, poza tymi wszami oczywiście. W ten sposób mając 50 000 zł też chcę nabyć dobra wartości 100 milionów zł, a  wszy wyhoduję albo sprowadzę oryginalne banderowskożymiańskie z Ukrainy a nawet z samego Izraela.